
Ślub we wrześniu a publikacja ponad rok później. Tak, czas bywa, że płynie dość szybko a posty i publikacje dość niespiesznie realizuję co nie jest wcale oznaką lenistwa a jedynie odkładaniem w czasie piękna, którym chętnie się jednak już podzielę. Wspominam ten dzień, co jest zawsze jednak miłe a dodatkowo, przy okazji zdjęć przypominam sobie…








